W jednym kącie schną wybielańce(co popadnie),w kolejnym schną pisanki
-w jeszcze innym dłubanko biżuteryjne.
"Kolekcjon'biżu tak już się rozrósł że szuflady wymiękają.
Technika moja -głównie szybko wiązanie -supełkami do przodu.
Tutaj zbeszcześciłam torebko-kosmetyczkę.Materiału -kulek wyszło sporo...A i broszka pewno wyjdzie..
Niegdyś pasek-teraz zmienił zastosowanie-zamienił się w szyjo zwis..
z racji tego iz zgubił kilka koralików..
I moja sroczka młodsza..
I jak mowiłam -jajeccka schną...
Wzorów tylko nie mam więcej na razie.
Szukam irysów dla siostry która je uwielbia..ale powoli..może zdążę
To moje pierwsze deku jajeccka..-cd ..nastapi..
Zaklinajcie wiosnę Dziewczynki -bo deprechy mnie ogarniają.
Serdeczneeeee podrówka ślę-aga
Miłego dnia!!!
nie potrafię własnymi słowami opisać tych cudów:)bardzo mi się podobają:)jak je zobaczyłam to..aaaaa... szczęko opad jak można pięknie wszystko ręcznie zrobić, ale nie tylko potrzebne są chęci ale i kreatywność której Ci nie brakuje :)nie ukrywam że zakochałam się już w kilku i mam pytanie czy można u Ciebie złożyć zamówienie? Jeśli tak to proszę o wskazówki jak to zrobić. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuńa Twoja sroczka jest zaczadzista :) zreszta ta pierwsza również:)
OdpowiedzUsuńMODELKA NUMER 1!!!
Uwielbiam Twoje zastosowanie koloru! Masz we mnie fankę :-) pozdrawiam (podobmo ma być ciepło w ten weekend, cieszę się jak głupi do sera)!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem piękna pisanek.
OdpowiedzUsuńKorale zwłaszcza żólte są rewelacyjne! Całusy, Pati
Ale pięknych korali natworzyłaś, prawdziwe cukiereczki !!!
OdpowiedzUsuńFajnie że skusiłaś się na pisanki, irysowe serwetki mam napisz do mnie @.
Pozdrawiam Agnieszka
Piękne naszyjniki i korale :-)
OdpowiedzUsuńKolory super energetyczne a przypływ energii przydałby się oj przydał ;-)
Co to jest że dziewczynki od najmłodszych lat kochają błyskotki i biżutki ? Wiem bo mam a domu małą kobietkę :-) Mam tez synów a oni nie przejawiają zainteresowania biżuterią...raczej techniką klockami LEGO i starymi zegarami które można rozkręcić na części ;-)
Śliczne, kolorowe korale i naszyjniki, a jajeczka przepiękne... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKobietki Drogie dzięki za odwiedzinki.Będę się powtarzać-dodajecie mi skrzydeł...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń-no nie odlecę -nie ..bez obaw..
Judyto-dzięki za potok miłych słów
-nie sprzedaję tych tworów-napełniam szuflady.
Bestyjko-co z tym plecieniem warkoczyków-trzymam Cię za słowo.Materiał do nauki-rośnie..Zapewniam że ja również jestem Twoją fanką o tak!
Aga-jak cos lilla się pojawi bedę mieć Cię na względzie...
Cyrylko-Twoja córcia ma też w czym wybierać -prawda a w starych zegarach też poszperałabym chętnie-byłoby materiału do kolejnych kombinacji.
Lietdeco-wiesz moje pisanki przy Twoich mogą się schować narazie.Zaczynam je podrasowywać dopiero.
Słońca tego na niebie i wewnętrznego Wam życzę..
Bardzo energetyzujące kolorki, prześliczne wisiorecki-koralecki!
OdpowiedzUsuńA modelka - sam wdzięk! Czekam na moją Czarnooką, jak podrośnie... może też polubi błyskotki, jak sroczka. Na razie nazywam ją Zazulka (kukułka) od imienia (Zuzanka Alinka)
PS
Na początku (widząc miniaturkę) myślałam, że to palmy wielkanocne - że niby "wybielańce" mówicie gwarowo, a bieleją na białym obrusie. I przeraziłam się "to już?!"
Już całkiem mi się pomyrdało w głowie.Do niedzieli palmowej przecież jeszcze chwila.
;)))
pozdrawiam lekko nieprzytomnie
Nie wybielance -tak określiłam rzeczy które wybielam.Dopadła mnie poniekąd mania wybielania.papatki
OdpowiedzUsuńPracowita jesteś ! Tyle wszystkiego !
OdpowiedzUsuńNajfajniejsza jest Mała Pyza w całej krasie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Śliczne rzeczy tworzysz i pokazujesz.. Milo mi, że mogę od dziś u Ciebie gościć:-))
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie pracuś!!!I jajka wyszły super!!!Lubie Twój dobór kolorów żywy radosny blisko wiosny...ale się zrymowało!Pa
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko...zachwycające w swej kolorystyce i bardzo urokliwe :))Podziwiam i promyki słonka posyłam :)
OdpowiedzUsuńTe kulki wow! Ale ich masz dużo! Ja tylko napomknę, że już mnie umieściłaś w ulubionych, stąd problemy przy kolejnej próbie ;)Pozdrawiam- Aga
OdpowiedzUsuńWród tak słonecznych kolorków to "deprecha" nie grożna:-)Buziaki dla przesłodkiej"sroczki"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was ciepło.
2dni nie zagladalam na Twoj blog a tu tyle sie dzieje
OdpowiedzUsuńrob, rob korale kochana bo nie bawem bede mogla cos wybrac dla siebie ,,, hihihi
a "sroczka" juz na modelke sie nadaje zapewne podlapala u "starszej"
a teraz rzeczowo, jaja ciekawe, a do tego czarnego dolozylabym jakis kolor
korale, te na szafie sa "naciucpiane" wiec jakis wiekszy elemet by sie przydal... pomysli sie :)
a Panie, kreatorke tego blogu tak nie wyslawiajcie bo jeszcze "odfrunie" a madra "krytyka" motywuje i pobudza do dzialania
pozdrawiam Was Kobiektki i moze Panowie
Korale niczym słodkie cukiereczki:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne są te, na wykonanie których, jak sama napisałaś zbeszcześciłaś torebko-kosmetyczkę:)
No i jeszcze kilka słów o modelce - urocza Dziewuszka!:)
Te koraliki to ja bym chyba od razu schrupała jakby mi w ręce wpadły-tak słodko wyglądają! I cieszą oko kolorkami!:)))Jak zaglądam do Ciebie na bloga, to w kompleksy popadam, że ze mnie taki niedzielny blogowicz....Masz powera!:)))
OdpowiedzUsuńA sroczka-czarująca!:))
Buziaczki Aguś :*