Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.
"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."
"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."
czwartek, 13 maja 2010
Pieroty miały swoje 5 minut kilka lat temu.
Pamietam że można było je zobaczyć w wiekszości kwiaciarni i sklepów pamiatkarskich.
Tego smutaska nie chciał nikt kupiłam go za przysłowiowe grosze ,
bodajze za 2zł...a cieszy jak zaden inny.
Często zmienia swoje miejsce...,pasuje mi do różnych kompozycji.
Patyki zebrane z powalonego drzewa..podczas plenerku z Młodą Parą ,wykorzystane do kompozycji ....
Taki cudowny prezent dostałam od mojej koleżanki Madzi z którą widziduję się raz na kilka lat..Osóbką cudowną...
Pozdrówka ślę Kobitki!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo lubię pierroty i arlekiny, pomimo ich smutnych minek mają wielki urok !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Ależ niezwykły prezent dostałaś- naprawdę piękny :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ikona. Na parapecie, w pokoju mojej córki siedzi od 20tu lat Pierrot i nie wyobrażam sobie, aby go nie było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczny Pierrot, cudowna ikona, super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia,
OdpowiedzUsuńPrezent piękny, ikona jest malowana?
Pierrotem nie pogardziłabym, fajny jest. Ikona śliczności - pogratuluj koleżance talentu.
OdpowiedzUsuńIkona jest przepiękna, wspaniały prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny prezent.
OdpowiedzUsuńA pierrocik rzeczywiscie kochany.
śliczny jest ...
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem ...
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam Twojego pierrota przypomniałam sobie że gdzieś mam swojego i nawet jest w podobnych kolorach, pędzę go szukać a ikona piękna mam słabość do nich!!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaguś-Ikona jest malowana na drewnie.
OdpowiedzUsuńI choć ten pierocik ma smutny wyraz twarzy -ja puszczam do Was oczko i podsyłam buźki-aga