Jestem jak sroka zachłanna na "błyskotki".Uwielbiam piękne przedmioty-którym niestety hołduję.Miłość do dekorowania mam po Babciach-2 różne kobiety choć o tym samym imieniu(Heleny) dekorowały Kościoły w swoich miejscowościach.Polegało to głównie na robieniu kwiatów z papieru do obrazów -zwłaszcza tych które noszone były podczas procesji.Moja mama(kochana!!!) wspomina do dzisiaj jak musiały z ciocią jako małe dziewczynki woskować papier.Ja pamiętam zaś pomieszczenie w Kościele(pod chórem)gdzie dopinane były owe kwiaty do obrazów(mogłam mieć ok.6\7lat.),oraz okna u drugiej Babci pomiędzy którymi poukładane były różnokolorowe kwiatuszki na płasko -jakby na listkach bluszczu wyrastały różnego gatunku kwiatuszki.Miłe wspomnienia ale nie o tym chciałam..
Spacerując po blogach obserwuję cudnie wykonane naszyjniki,bransolety-często bardzo pracochłonne-(wiele wzorów obiecuję sobie spróbować zrobić-ale na tym pewno poprzestanie -)mój sposób natomiast -będzie dzisiaj dla leniwszych-no może inaczej dla posiadających mniej czasu i chęci(to ładniej zabrzmiało-prawda?).
Miłość do tzw.rzemyczków,koraliczków i itp.pierdułeczek wyssałam z mlekiem matki.Mama zaopatrywała się głównie z Cepeliach-a prace z tamtych lat przeżyły po dziś dzień i znów są trendy.Pokażę kilka głównie sznurków korali -zrobionych przeze mnie -szybkim sposobem-który w dużej mierze polega na nawleczeniu na sznurek,rzemyk lub tasiemkę koralików i odgradzanie ich supełkiem.Szybko ,sprawnie a i efektownie.Próbujcie kobietki..
..no wiem , wiem -ten akurat nie należy do łatwizny,ale niegdyś pod okiem instruktora udało mi się go popełnić..więc podrzucam go przy okazji prezentacji tylko moich wytworów..
...a to już bransoleteczka..
Tak więc koraliki w dłoń ...drogie Panie..
bo Panowie to tu raczej nie zaglądają..
i wen twórczych Wam i sobie życzę!
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam!!!!!
Imponujący zestaw błyskotek! I jak ładnie zaprezentowane! :)
OdpowiedzUsuńZnam tą zachłanność na błyskotki ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się oprzeć zakupom i ciągle mam ogromne zapasy kamienia do przetworzenia ...
Zapraszam na moje candy http://cyrylla.blogspot.com/2010/01/cuc-czyli-candy-u-cyrylli-2301-14022010.html
Tam też będą błyskotki :D
Pozdrawiam
SERDECZNIE dziękuję,za przesympatyczne wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTwoje drugie imię to "Kreatywność" :)
OdpowiedzUsuń