Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.



"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."

piątek, 6 maja 2011

Rola solniczek

Solniczka i pieprzniczka nieustannie grają role flakoników.Dziewczynki codziennie 'dbają' aby kwiaty w nich były świeże i różnorodne.
Zdarza się że te z donic też padają łupem...



Dziewczynki,dekorki dają mi radość w świetle problemów związanych z budową.
W pale się nie mieści jak bardzo można być obłudnym i kłamać w żywe oczy.
Budowlańcy (nie obrażając wyjątków)to dziwna nacja.Jeden krytykuje drugiego.No cóż...trzeba brnąc dalej w tym rozpoczętym dziele.Z prądem i pod prąd.

Miłego,ciepłego weekendu odwiedzającym mnie życzę-aga

6 komentarzy:

  1. dzieci zawsze przynoszą radość i pomagają Nam znosić trudy i znoje a śliczne dekorki upiekszją nasz mały świat i dusze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł ;) wielki przytulach :* Pati

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne kwiatuszki, za to kocham wiosnę!!
    Życzę powodzenia w przeprawie z tymi mniej słownymi i wiarygodnymi ludźmi, szkoda, że tacy też się trafiają:-/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wpadłabym na pomysł użycia solniczek jako wazoników, ale to świetny pomysł. Ostatnio nazrywałam stokrotek i nie miałam pomysłu w co tak małego włożyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Budowlańcy i "fachofcy" wszelkiej maści... oni tak mają po prostu, jeden musi być lepszy od drugiego, to chyba element PR-u. Głowa do góry!!!
    A solniczki śliczne :))

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aguś, głowa do góry, przyjdzie czas, że przeskoczysz przez rzekę problemów, a na drugim brzegu będzie pięknie...
    Ps. Pamiętaj o mozaikach ;-)
    A solniczki, kwiatki... cudo!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails