Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.
"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."
niedziela, 22 maja 2011
Papierowy bukiet ślubny
Miałam w zeszłym roku wystrój sali i kościoła z dodatkiem kwiatów wykonanych przez pannę młodą z papierów. W zeszłym tygodniu byłam w owym kościele i w kantorku leżał bukiet tej dziewczyny.Zdania na jego temat słyszałam różne.
Jak Matce Boskiej dawać sztuczne kwiaty..?
bukiet bardzo ładny - przetrwał bardzo długo i jeszcze przetrwa, żywe kwiaty nie miałyby takiej żywotności. Uważam, że dla Matki Boskiej nie ma znaczenia jakie kwiaty tylko czy od serca? pozdrawiam:*)
Mam mieszane uczucia... Sztuczność w dniu ślubu? Ale wykonana z pasją... Nietrafione połączenie prostego naturalnego papieru z elegancką acz sztuczną szyfonówką... Chyba jednak więcej minusów i szala przechyla się w stronę nieakceptacji jednak...
Wow, tyle zdolnych osób w naszym regionie, a tak mało o nich wiadomo. Nikt się nie ujawnia. Aga, miałabys jakiś pomysł na: -zorganizowanie pchlego targu? -zorganizowanie targu/wystawy rzeczy robionych ręcznie przez osoby z naszego regionu. Ja strasznie długo juz o tym myślę i nie mam pomysłu. A może mam za mało czasu ;o/// ??? Fajnie by było coś takiego zobaczyć ;o))) Co o tym myślisz?
bukiet mi się podoba bardzo oryginalny ale jednak jestem za prawdziwymi kwiatami w taki pięknym dniu!Ale tak jak mówisz ile nas tyle różnych zdań!Buziaki ślę:)
Mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje za moją opinię ... Osobiście uważam że kwiaty w bukiecie misterne i pięknie wykonane, ale uważam że na ślubną wiązankę nie bardzo pasują ... gdzie świeżość i życie w takim dniu ??? Dla siebie wolabym chyba jakąś zwariowaną wiązankę ale z żywych kwiatów. Sztuczne to w kompozycji kwiatowej na zimę mogę mieć... Aguś pozdrawiam serdecznie A
Sama nie chciałabym bukietu ze sztucznych kwiatów, ale ten wygląda naprawdę fajnie. W końcu dar do robienia pięknych rzeczy też mamy podobno od Boga. Więc jak ktoś ma życzenie mieć taki bukiet to nie widzę problemu. Nie powinien obrazić tym nikogo.
Piękny i zrobiony z sercem - i to jest najważniejsze. W dniu ślubu sedno sprawy to przysięga i miłość- a reszta to tylko oprawa i dodatek. Ja jestem na tak:-)
Właśnie, zrobiony z sercem i to tylko oprawka całej tej uroczstosci. Lecz "ludzie" są różni i różne zdania mają :) A ja jestem na TAK, ciekawy pomysł Panny Młodej i estetyczne wykonanie :)
Jedno czego tym kwiatom brak, to naturalny zapach. Bukiet piękny:)
Każda Panna Młoda ma swoje indywidualne marzenia, jeżeli ta Dziewczyna wymarzyła sobie taki bukiet, to z pewnością była szczęśliwa niosąc go w swych dłoniach...
A Maryja? Ona przyjmie wszystko od nas, każdy uśmiech i każdą łzę, każdy kwiat i myślę, że nie ważne jest, czy jest on ścięty z ogrodu, czy zrobiony np. z papieru... Tak myślę, że świetnie widzi, co w naszych sercach gra...
Dzieki za Wasz spostrzeżenia.Fajnie jest dowiedziec sie co inni myślą.Imagnacja próbowalam do Ciebie napisac ale nie dalam rady zamieścic komentarza. Pozdrowka dla Was-aga
bukiet bardzo ładny - przetrwał bardzo długo i jeszcze przetrwa, żywe kwiaty nie miałyby takiej żywotności. Uważam, że dla Matki Boskiej nie ma znaczenia jakie kwiaty tylko czy od serca?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*)
Mam mieszane uczucia... Sztuczność w dniu ślubu? Ale wykonana z pasją... Nietrafione połączenie prostego naturalnego papieru z elegancką acz sztuczną szyfonówką... Chyba jednak więcej minusów i szala przechyla się w stronę nieakceptacji jednak...
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba!!
OdpowiedzUsuńWow, tyle zdolnych osób w naszym regionie, a tak mało o nich wiadomo. Nikt się nie ujawnia.
OdpowiedzUsuńAga, miałabys jakiś pomysł na:
-zorganizowanie pchlego targu?
-zorganizowanie targu/wystawy rzeczy robionych ręcznie przez osoby z naszego regionu. Ja strasznie długo juz o tym myślę i nie mam pomysłu. A może mam za mało czasu ;o/// ???
Fajnie by było coś takiego zobaczyć ;o))) Co o tym myślisz?
Piękny bukiet, bardzo mi się podoba i zgadzam się z koleżanką że kwiaty sztuczne czy żywe jeśli są dane od serca to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no coz, bukiet piekny, nie wiem czy taki bym chciala miec do slubu, ale mysle ze kwiaty oddane z serca i wlozona w nie praca byly mile przyjete.
OdpowiedzUsuńBrawo za oryginalność i niepowtarzalność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jest piekny rzeczywiscie! Na pewno byl bardzo pracochlonny. Ale... no na slub.. raczej nie.
OdpowiedzUsuńAle originalny pomysl, inny...
Pozdrawiam Cie serdecznie
Dagi
Mi osobiście podobają się róże z papieru. Niektóre wyglądają jak prawdziwe. Jednak w dniu ślubu też jestem za żywymi kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńbukiet mi się podoba bardzo oryginalny ale jednak jestem za prawdziwymi kwiatami w taki pięknym dniu!Ale tak jak mówisz ile nas tyle różnych zdań!Buziaki ślę:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny i sam fakt, że jest w tak dobrym stanie świadczy o tym, ze dany z serca!
OdpowiedzUsuńI co z tego, że sztuczny....
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje za moją opinię ...
OdpowiedzUsuńOsobiście uważam że kwiaty w bukiecie misterne i pięknie wykonane, ale uważam że na ślubną wiązankę nie bardzo pasują ... gdzie świeżość i życie w takim dniu ???
Dla siebie wolabym chyba jakąś zwariowaną wiązankę ale z żywych kwiatów.
Sztuczne to w kompozycji kwiatowej na zimę mogę mieć...
Aguś pozdrawiam serdecznie
A
Sama nie chciałabym bukietu ze sztucznych kwiatów, ale ten wygląda naprawdę fajnie. W końcu dar do robienia pięknych rzeczy też mamy podobno od Boga. Więc jak ktoś ma życzenie mieć taki bukiet to nie widzę problemu. Nie powinien obrazić tym nikogo.
OdpowiedzUsuńPiękny i zrobiony z sercem - i to jest najważniejsze. W dniu ślubu sedno sprawy to przysięga i miłość- a reszta to tylko oprawa i dodatek. Ja jestem na tak:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, zrobiony z sercem i to tylko oprawka całej tej uroczstosci.
OdpowiedzUsuńLecz "ludzie" są różni i różne zdania mają :)
A ja jestem na TAK, ciekawy pomysł Panny Młodej i estetyczne wykonanie :)
Jestem na TAK! Bukiet przepiękny!!! I szkoda, że stereotypy nadal rządzą...
OdpowiedzUsuńPs. Aga, dziękuję za odwiedzinki, jesteś kochana! :-)
Jedno czego tym kwiatom brak, to naturalny zapach. Bukiet piękny:)
OdpowiedzUsuńKażda Panna Młoda ma swoje indywidualne marzenia, jeżeli ta Dziewczyna wymarzyła sobie taki bukiet, to z pewnością była szczęśliwa niosąc go w swych dłoniach...
A Maryja?
Ona przyjmie wszystko od nas, każdy uśmiech i każdą łzę, każdy kwiat i myślę, że nie ważne jest, czy jest on ścięty z ogrodu, czy zrobiony np. z papieru... Tak myślę, że świetnie widzi, co w naszych sercach gra...
Pozdrawiam Agnieszko kolorami miesiąca maja :)
Dzieki za Wasz spostrzeżenia.Fajnie jest dowiedziec sie co inni myślą.Imagnacja próbowalam do Ciebie napisac ale nie dalam rady zamieścic komentarza.
OdpowiedzUsuńPozdrowka dla Was-aga