Miłośc do bucików,jedna z wielu jednak jak mocna i na ile prawdziwa ...
Temat rzeka.
Nie będe sie jednak dzisaj rozstrzasać tego tematu.
Przygotowje sie od pewnego czasu do wesela -tym razem w charakterze goscia.
Od miesiecy nie byłam na weselu z małą torebeczką,na obcasiku.
Co tydzień smigam na płaskim ,cichutkim buciku.Ubrana raczej monochromatycznie ,zwykle na ciemno.
By nie rzucac sie w oczy.z wielką fotograficzna torbą,obwieszona aparatami.
Tym razem pewna odmiana.
Mam na tym weselku pewna funkcję ,więc przygotowuje się wyzwaniowo.
Sukienka skrócona -jednak w trakcie przerobek.Kombinuję jakies tam szmery bajery.Mam jednak obawy czy nie zbyt krzykliwie .Nasuwa mi sie powiedzenie"sowy są szare, a skoki pstrokate"-jednak usprawiedliwiam sie sama przed soba ,ze to przeciec impra.
Przygotowuję 2wersje bucików-w razie ewentualności pogodowych .
Dzieki za Wasze odwiedziny!
Srebrne pozdrówka -aga
nareszcie idziesz na wesele jako gosc, masz sie wyluzowac i dobrze bawic!!! I potem sprawozdanie zdac tutaj:-)
OdpowiedzUsuńbuziole
Basia
buciki super :) normalnie możesz zacząć projektować obuwie damskie i nie tylko;)
OdpowiedzUsuńpantofelki wyglądają o wiele lepiej teraz niż przed - nadałaś im osobowości :) Na imprezie o północy musisz uważać żeby nie zgubić jednego;)
ps. ja również kocham buciczki i niestety ciągle zakochuje się w nowych ;)
pozdrawiam i życzę coraz to nowszych metamorfoz:)
gfg Podobają mi się"Metamorfozy",bardzo.
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się dziś. Zmieniłaś blogga i te buciki są czadzierskie
Widzę totalne zmiany ;-) i dobrze nie może być nudno ...
OdpowiedzUsuńŻyczę dobrej zabawy pomysłowa kobieto !!!
Pozdrawiam Aga
Ależ zmiany dostrzegam...bardzo klimatycznie!Buciku super a szczególnie zauroczył mnie ten pieskowy!Pozdrawiam Cie serdecznie no i baw się dobrze a weselu!
OdpowiedzUsuńod czasu zabawy w "lubię" coraz więcej wspólnych cech zauważam z koleżankami-blogowiczkami. Ostatni któraś, zdaje się Mira, wymieniła chodzenie na koturnach, jako bardzo wygodne i wręcz uzależniające. Uważam tak samo i nawet chciałam w wolnej chwili wystawić na blogu wszystkie swoje ulubione butki (w większości koturny), a tu u ciebie już się coś takiego pojawiło ;)))
OdpowiedzUsuńI jeszcze chciałam wspomnieć o swojej fascynacji miniaturowymi bucikami (wersje dla kolekcjonerów), które zawsze oglądam w witrynach sklepowych i fotografuję na pamiątkę ;)))
Życzę cudownej zabawy, wygodnych butków (piękne wszystkie) i czystej przyjemności (bez zboczeń zawodowych)
pozdrawiam już jesiennie
Jestem pod wrażeniem ! Miesamowita pomysłowość.
OdpowiedzUsuńPoranne pozdrowionka
Metamorfoza butów świetna. Lubię takie zabawy. Dodaję coś nowego do już znanej garderoby albo nowej i wtedy ma mój własny styl i jest nie powtarzalna.:)
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś pomysłowa i odważna!
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to, że buty też można przemalować:)Jestem pod wrażeniem:)
Super kolekcja nietypowych bucików:)
Aguś, życzę Ci super zabawy!Szalej kochana jak zając w kapuście:-) Połamania obcasów!:-) A także pięknych uniesień duchowych na uroczystości w kościele:-)
Buziaki:)
Aga ty butoholiczko :D
OdpowiedzUsuńMogę sobie coś wybrać ?
Wybieram te sznurowane trzewiczki szlachcianki :-)))
To Twoja kolekcj? ależ mnie ten wilczy pantofel zaintrygował !
OdpowiedzUsuńOoo butów to nie przerabiałam - świetny pomysł a jaki efekt! Ten but z guziczkami perełkowymi - bajka! Szkoda że ubrać się nie da.
OdpowiedzUsuńAle Ty pomysłowa jesteś. Buty super. Miłej zabawy weselnej życzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowita kolekcja!!!
OdpowiedzUsuńSciskam
śliczna i bardzo ciekawa kolekcja butów.. Ten komplet srebrnoszarych bucików z chustą i torebką bardzo mi sie podoba.. Wspaniałą, prawdziwą kobietą jesteś..:-)
OdpowiedzUsuńO miłości do butów nie musisz pisać, obie mamy ją wielką... Bardzo fajne te kozaczki,. kojarzą mi się z Krymem w dawnych czasach. Już widzę Cię w bordowym żakieciku z różą i w tych pięknychbotkach...
OdpowiedzUsuńButy piękne ! Masz pomysły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale kolekcja...
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja. Uwielbiam takie metamorfozy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam