Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.



"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."

piątek, 22 stycznia 2010





..jutro już na dobre znikną świąteczne elementy wystroju naszego domu(choć tradycja mówi by utrzymać je do Matki Boskiej Gromnicznej) .Dzisiaj rozebrałyśmy z córciami choinkę-szkoda trochę.Niektóre elementy chciałabym Wam pokazać-może będą dla kogoś inspiracją.Kulę zrobiłam w ubiegłym roku.Nie miałam kuli styropianowej więc zrobiłam kulę z miętych gazet,następnie za pomocą pistoletu na klej ,przyklejałam szyszki duże,wolne miejsca zaś uzupełniałam małymi szyszeczkami i mchem.To jednak nie wystarczało więc obwiązywałam cieniutka nitką dookoła.
Szopkę zaś wykonałam przy pomocy córci z kamieni i drutu, gdy jeszcze chodziła do przedszkola.Kamienie doklejałam gipsem ,klejami różnymi,klejem na ciepło.Jednym słowem nie chciały się trzymać.Kombinowałam więc czym się da aż w końcu załapało.
Ponadto zapraszam na kawkę imieninową szkoda że tylko wirtualnie.
Miło mi ze zaglądacie do mnie.
Dziękuję obserwatorom jawnym i ukrytym.
Serducho się cieszy.
Pozdrawiam.Agnieszka

2 komentarze:

  1. Agnieszko, ja nie chowałabym jeszcze tych pięknych dekoracji świątecznych, chciałabym nimi jak najdłużej oko nacieszyć :)
    Jeśli chodzi o imieninową kawę to z przyjemnością przyjmuje zaproszenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kula jest piękna, mnie się w tym roku za bardzo nie chciało dekoroweć. Tylko pieczenie, pieczenie i pieczenie...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails