Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.
"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."
wtorek, 22 czerwca 2010
Tempo,tempo wciąż towarzyszy mi...i tak znów upłynie lato. Tą bryczką tempa nie przyspieszę ,raczej zwolnię.Takie klimaty samochodowe lubię.. Każdą wzięłłabym chętnie na przejażdzkę...nawet wirtualną... Prosze więc wsiadać...ruszamy ....
Agusi przyjeżdżaj do mnie w podwarszawskich Otrębusach jest pryawtne muzeum motoryzacji i takich aut cała masa, tylko zabierz dodatkowy akumulator do aparatu !!! Oj poszlałabyś, poszlała !!! Pozdrawiam Aga
Pomyliłam, piosenka nie A.Sikorowskiego lecz M.Sikorowskiej, niby wszystko w rodzinie zostaje, ale różnica jest:) A zainteresowani mogą posłuchać tych jakże miłych dla ucha melodii tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=kkDGEJpwL9Q
Agusi przyjeżdżaj do mnie w podwarszawskich Otrębusach jest pryawtne muzeum motoryzacji i takich aut cała masa, tylko zabierz dodatkowy akumulator do aparatu !!!
OdpowiedzUsuńOj poszlałabyś, poszlała !!!
Pozdrawiam Aga
Z największa przyjemnością wybralabym się.. Takie ,,Stare graciki'' uwielbiam ..Tylko kto pójdzie za mnie na sale...??/buźki
OdpowiedzUsuńAguś, odpalaj brykę i ruszaj w świat !
OdpowiedzUsuńHejka
super bryka,,
OdpowiedzUsuńNo proszę!:)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te zdjęcia i na ich klimat to na myśl przychodzi mi piosenka A.Sikorowskiego "Jakby z Louisem":)
Pomyliłam, piosenka nie A.Sikorowskiego lecz M.Sikorowskiej, niby wszystko w rodzinie zostaje, ale różnica jest:)
OdpowiedzUsuńA zainteresowani mogą posłuchać tych jakże miłych dla ucha melodii tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=kkDGEJpwL9Q
Ha ha ha ...o szybkość w takiej furze nie chodzi, tylko o stateczną elegancję i styl . Wsiadam i jadę z Tobą!
OdpowiedzUsuńWow niezla maszyna i pasuje Ci.
OdpowiedzUsuńRwewlacyjna bryka, zdjecia swietne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo.
Z przyjemnością dam się zabrać na przejażdżkę :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze sukienka z lat 20tych i możemy ruszać !
To ja tez na przejażdżkę się wybiorę!!!!Super wózek!!!Pozdrawiam:) i uważaj na wiatr...
OdpowiedzUsuń