No i nie wiedząc kiedy 10 lat minęłło..jak jeden dzień..Pana Męża muszę zaprosić do 'okrągłego stołu'na czas refleksji ,nie koniecznie podsumowań.








Serdeczne dzięki za odwiedzinki LASECZKI Drogie.
Szalony tydzień ...
Dzień wciąż łączy sie z nocą..
nie z powodu amorów oczywiście!!!!!
Pozdrówka serdeczne ślę
i czarujcie słońce..bo wciąż mi go brak...

Tempo,tempo wciąż towarzyszy mi...i tak znów upłynie lato.
Tą bryczką tempa nie przyspieszę ,raczej zwolnię.Takie klimaty samochodowe lubię..


Każdą wzięłłabym chętnie na przejażdzkę...nawet wirtualną...
Prosze więc wsiadać...ruszamy ....

Dodatki złota..i foto- relacja z sali.





















</
Z tak fantastycznymi parami Młodych chciałabym mieć częściej do czynienia.
Fajni -przez duże FFF!!!
Użyłam nieco prozaicznego słowa na określenie Mlodych -jednak chodzilo mi o prosty a serdeczny przekaz!!
Tym razem mogłam obfotografować salę na spokojnie -gdyż zwykle czasu na to brak,to chcą zamykać, to mnóstwo różności czeka do zrobienia jeszcze i trzeba ''biec',gnać dalej..i dalej do pracy .,roboty...

Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za odwiedzinki.....!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wariacja nt.liścia.
Prosto ,z lekką nutą awangardy...


Moze nie koniecznie z perełką,czy brokatem...

Gdy zostają kwiaty nie wykorzystane do wystroju sal -Wika chetnie sie nimi zaopiekowuje.


Forma prosta -szybka w wykonaniu,przejrzysta ..

Torcik kwiatowy zaserwowany dla mamusi bardzo mnie ujął.
Nic sie nie zmarnuje!!!





Rzeźba tak jak wiekszość moich nabytkow ostatnimi czasy ,przywędrowała z Anglii.Nowa dostawa co2tygodnie wzbogaca moje kątki...wszelakie(hi,hi..)Kojarzy mi sie z rzeźbą z Manchesteru którą pokazałam Wam w lutym -może pamietacie?.Tam kobieta swoim ciałem okrywała dziecko.Ujełła mnie przeogromnie!!i na zawsze zapisala sie w mej pamięci.Ta kojarzy mi się z tamtą.


Jutro ważny dzień.Ważne wyzwanie!Mam nerwa-jednak lubię wyzwania.Adrenalina już zaczęłła sie wyzwalać...

Kochane !!-Ciepłego i miłego w doświadczenia dnia życzę!!!!!!!!!!!

Taka sobie niedzielna odskocznia od weselna.


Jakoże mój znak zodiaku to lew-więc wiadomo iż motyw ten przemówił do mnie...

Truskaweczki niezbyt zaś pieknej urody ani smaku -bynajmniej póki co..

I łyżeczkowe conieco



I wiedlczykowe conieco..

Choć tydzień był bardzo intensywny-wieczorkiem skleciłam Wice takie cuśśś.Obiecałam jej to od dawien -dawna,często nie dotrzymując zdania-az wreszcie udało się.Co prawda nie miałam gwoździ wiec młotkiem wbijałam wkręty -dobre prawda?.


Pozdrówka i słoneczne promyki podsyłam..

Tym razem sala przybrała barwy złota.Nie wzięłłam aparatu na inne kolorki,jednak nic straconego....

ta











../>

A taka byla wersja początkowa,z wykorzystaniem kul i dużej kłody.
Osobiście bardziej mi pasiła..,oczywiscie to była wersja wyjściowa..

Kule były własnością Panny Młodej...

W tym tygodniu króluje róż.
Przydałyby się różowe okulary aby spojrzeć innym okiem na otaczający świat..
Oj myślę ze niejedna z Was poparłaby mnie...w tym stwierdzeniu...