Sie maluje-raczej białkuje
sie robią grządeczki
sie przygotowuja płytki na mozaiki
sie zycie biegnie....
ucieka raczej...
Wszystko samo sie robi...
Prawda...???
Ta nisza w scianie też sie zrobiła sama...Marzyłam sobie o niej..
Miała być duża .No raczej nieco większa.Gdy kilka razy odpryski wpadły mi do oka gdy ja wykuwałam-biłam więc młotkiem ze złości w ścianę.Ale Pan Krzysiu znacznie mi ja zmniejszył podczas tynkowania.Wacham sie więc czy znów jej nie powiększyć.
Sie wykuje przecież...
samo sie...
Fajnie byłoby gdyby choć część rzeczy sie jakoś samo zrobiło...Prawda..?
Jednak po wysiłku następuje satysfakcja i radość że się zrobiło,dokonało się...
U was tez samo sie robi?...
Sie pozdrówka wysyłają ku Wam- !!!!!!!!!!!same sie---aga
Wow jestem z Ciebie dumna!:)
OdpowiedzUsuńfajnie się robi:) ale parę krasnoludków do brudnej roboty każdemu by się przydało!
OdpowiedzUsuńNo tak, skad my to znamy, u mnie tez sie samo robi...wlasciwie to sama nie wiem po co w ogole tu jestem ?
OdpowiedzUsuńA swoja droga, podziwiam Twoja energie i wiem ile czasu i trudu to wszystko kosztuje, ale to przeciez nie takie straszne, bo robi sie samo - prawda? :) Pozdrawiam
Właśnie widać jak się samo robi, aż iskry lecą;-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
Buziaki ślę.
u mnie też "samo" się robi, aż od tego "samo" mam odciski :-)
OdpowiedzUsuńzapowiada się cudowny dom Aguś.
Buźka
wszystko!!!!! pamietam jak sama całkiem niedawno ....skuła sie sciana ,aby odkryć belki:)))..piekna ta nisza:))))))
OdpowiedzUsuńAga, nisza wyszła rewelacyjnie. Jestem z Ciebie dumna. A jaka ty będziesz jak to wszystko skonczysz i udekorujesz po swojemu!!! Wow.
OdpowiedzUsuńCzy wy kupiliście gotowy dom? Czy budowaliście sami?
Normalnie takie grube ściany!!!!!?
I jaka przestrzeń. Fajowo będzie :)
Własnie chwilę temu pisałam u Alex, jak miło wspominam wykańczanie naszego domu, kiedy z mężem pracowaliśmy przy dzwięku radia, kanapkach i kawie z termosu :-)Jak patrzę na to co sami zrobiliśmy, to robi mi sie przyjemnie ciepło i jestem z nas dumna, że własnymi ręcami .. :-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
No samo się nie zrobi niestety. Ale zapowiada się fajnie. Pomysł z wnęką jest super. Mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak chcesz. Jak najmniej kompromisów.
OdpowiedzUsuńpieknie tu bedzie!
OdpowiedzUsuńu mnie też wszystko się zrobi...i tak razy trzy ;/
OdpowiedzUsuńZapowiada się mega wnętrze!
Dzielna z Ciebie babka! Samosie to tylko bałagan zrobi ;-) Serce rośnie jeżeli chodzi o każda pierdołę na własnym. Wnęka jest fajnym pomysłem. Mnie też ręce świerzbią, żeby coś podziałać, ale niestety mus - muszę się oszczędzać :-(
OdpowiedzUsuńOj jak Ci dobrze!!! Wszystko robi się u Ciebie samo a u mnie nie chce..hehehe.
OdpowiedzUsuńWnęka jest REWELACYJNA!!!!
Pozdrowionka
Aguś no kurde u mnie też się samo nie robi!!!!Ale Ty jestes super kobita i pracowita...pięknie to wszystko wygląda ciekawam co będzie dalej!!!!?buziaki!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, jak fajnie zobaczyć choć troszkę Twojego nowego domku:) Ale frajda tak malować! U mnie też tak jest, że samo się:) Nie mogę się doczekać dalszego ciągu:)))
OdpowiedzUsuńTaaak ...czasami mam takie wrażenie ze inni myślą ze samo się robi i wtedy nawet nie chce prostować ze nie samo tylko SAMA .
OdpowiedzUsuńWidać ze z Ciebie taka kobitka co SAMA dużo może .
Wspaniale się ta twoja chatka Samosiu zapowiada :)
Buziaczki :)
Masz to szczescie by sie samo robiło :) nie kazdy taka ma mozliwosc. Juz niedlugo i moje raczki pomoga by sie samo robiło :)
OdpowiedzUsuńoj to będzie domek jak z bajki....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszko nisza wspaniała !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAch już widzę oczyma wyobraźni jakie wspaniałe kompozyjce w niej umieszczasz ;-)
Choć również widzę w niej piękną stareńką figurkę Matki Boskiej ....
Niestety nic samo nie chce się zrobić, u mnie zawsze musi odleżeć "swoje" i nabrać mocy urzędowej ...
Aguś już nie mogę się doczekać kiedy zaprezentujesz nam swój dom w całej okazałości.
Trzymam kciuki za rychłe wprowadzenie !!!
Pozdrawiam Aga
piekny klimat tworzysz wokół siebie, nic tylko podziwać, pozwolisz, że częściej będę zaglądać. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale jak pięknie będzie jak "sie" skończy ;)
OdpowiedzUsuńjuż się doczekać nie mogę zdjęć z końca pracy :)
taa..., jasne, że samo...
OdpowiedzUsuńi jak się już samo wykończy zobaczysz jaka będzie satysfakcja,
życzę wytrwałości, nisza już mi się podoba - w tej wersji na ostatnim zdjęciu razem ze schodami wygląda jak z jakiegoś starego klasztoru, zostawiłabym tak:)
miłego weekendu
Marta
hiii hiii... samo się robi ;-) zwłaszcza porządek w pokoju dziecka ;-)
OdpowiedzUsuńAle masz klimacik, do tego ta nisza! Wygląda super! Też jestem ciekawa ciągu dalszego :-)
Ojej jaka dzielna kobieta, co żadnej pracy się nie boi!!! Pewnie, że jest satysfakcja!!! Ale jak pięknie wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Roza
Czasem się zastanawiam, czy życie było by tak piękne, gdyby wszystko robiło się samo. Może lepiej nie korzystać z aż tak wielkich udogodnień?
OdpowiedzUsuń