Kolejna przeróbka.
Tym razem nie dla mnie.
Ze ściętego dołu -skrócenia jej -plus różne materiały(czarny atlas,czarny tiul,różowy tiul,pióra pawie,kryształki rózne kształty,koraliki)powstała kolejna keracja.Nie boje się jej tak nazwać.Lubię taki uporządkowany nieładzik.
Torbeczka i opaska do kompletu.
I krakowskie nabytki.Już mnie kusi by cuśśś z nich zdziałać.
Moja piękna dostała towarzyszkę.Serce się raduje...Hurra!!
Dzisiaj piątek -dzień układania kwiatów na salach.
Uwielbiam to.
Wkurzają mnie tylko ręce których nie moge doszorować.
Musze wypróbowac pastę bhp-do mycia rąk-jak za dawnych lat.
Ktoś mi to właśnie polecał.
Dzięki za wasze miłe słowa.
Miłego dnia i weekendu-aga
Aga miałam problem z telefonem i straciła Twój numer jak będziesz miała chwilkę pośli smska ;-)
OdpowiedzUsuńSkupienka wspaniała oj szybciutko bym się w nią wystroiła ;-)
Pozdrawiam Aga
Jest cudowna, bardzo, bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńsciskam
Basia
Fakt kreacja jak się patrzy...
OdpowiedzUsuńA ręce podobno najlepiej w corega tabs... wymoczyć
Ciekawa metamorfoza, fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Rewelacyjna przemiana!!!
OdpowiedzUsuńsuper a torebka i opaska dodają do niej całego uroku:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor, a cały komplet- super wygląda.
OdpowiedzUsuńPrzeróbka sukienki bardzo udana. Uwielbiam takie aplikacja na ramionach. Super.
OdpowiedzUsuńAgus Ty to masz zdolne rączki!!!!Super zmiana:)Pozdrawiam serdecznie i dzieciaki dziekuja za buziaki!
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła rewelacyjnie, ma w sobie więcej szyku i elegancji:)
OdpowiedzUsuń