Niedzielnym popołudniem - wraz z dziewczynami tworzyłyśmy własne kompozycje z resztek które pozostały mi po piątku.A jak wiadomo ''czem skorupka za młodu nasiąknie....''
miejmy nadzieję ...
że sprawdzi sie to powiedzenie...
A korzyści z tego więcej -bo przecież mogłyśmy spędzic go razem.
Były i śmiechy i chichy...
Później i lampka wina...
z pewno ostatnia świeżą w tym roku truskawką.
Donica -mój nowy nabytek.
Czekam na możliwość zakupu takiej samej,jednak nawet hurtownie mają rzuty jednorazowe.
Kieliszki z grubego szkła ze sklepu z angielskimi rupieciami.A spod tamtego adresu -całe mnóstwo rupieciorków u mnie pod dachem.A ile jeszce trafi...
Wpadam tam ilekroć mam szansę.
Będą tez świetne do grzańca.Prawda?Udało mi sie kupić 2sztuki.Przy nastepnym rzucie-jeszcze 3.Hi ,hi -mam więc 5.A wczesniej 2 mniejsze-teraz wyczekuje że może znów mi sie poszczęści.Ale tutaj to nigdy nic nie wiadomo..ale przecież Wy to wiecie...
Ponadto znów pomocnikuję przy budowie,pomiędzy dekorkami oczywiście.Praca nie dla kobiet -no ale cóż.Trza-to trza.Daje mi to w 4 litery i plecy mocne odczucia...
Pozdrówek moc i spadam działać!!!!-aga
rosną następczynie
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ikebana z patyczkow:-) Zdjecia dziewczynek pokazuja jakie mialy skupione miny, musiala je ta praca wciagnac calkowicie.
OdpowiedzUsuńSliczny elf , kieliszki i swiecznik pod swieca.
buziole Aga i milego dnia
Basia
Dawno do Ciebie nie zaglądałam.
OdpowiedzUsuńBoskie jest to popiersie , które zauważyłam w jednym z poprzednich postów!
Pozdrawiam kreatywną trójcę ;)
Tak, tak kochana trenuj Je i rozwijaj wyobraźnię, w przyszłości zbierzesz owoce - będą Laleczki artystkami jak się patrzy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Ależ te laleczki do Ciebie podobne. Fajne są takie wspólne zajęcia ;o))
OdpowiedzUsuńNabytki Twoje - piękne.
Urocze masz pociechy, mysle ze one juz nasiaknely.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was
śliczne te Wasze dzieła.. a najważniejsze, że razem i w atmosferze pełnej radości:)
OdpowiedzUsuńCzadzior, przypomina mi się nasze dzieciństwo :)
OdpowiedzUsuńLaseczki zaangażowane i takie urocze :)
ps. ten aniołek / nimfa / po prostu ślicznota
pozdr
pomysłowe dziewczynki:)i kreatywne jak na swoj wiek:)i jakie dumne na końcu:)gratulacje - super:)
OdpowiedzUsuńps. a gdzie nabyłaś ta nimfe;)cudowna!
wszystko naj, ale najbardziej naj to córcie, urocze!
OdpowiedzUsuńPrawda, prawda.... córcie z pewnością pójdą w Twoje ślady :)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę tych rupieci....
Ściskam :))
Dziewczyny wdały się w Ciebie. Urodziwe jak Mama, z klasą ubrane jaka Mama, i ta pasja tworzenia...
OdpowiedzUsuńAguś, a kompozycja w donicy wyszła genialna!!! Ty to z niczego wykombinujesz cuda. Jeśli nie znajdziesz siostry bliźniaczki dla mega filiżanki, to jest u mnie! Pozdrawiam gorąco, ucałuj Dziewczynki!
Ps. Wysłałam Ci maila, już jakiś czas temu, nie wiem czy doszedł.