No spiżarka jest jakby najbliższa ukończenia
.Drzwi szybko nie zawisną gdyz pan stolarz musi poświęcić im trochę czasu.
Mają zapewne ponad 50lat o ile nie drugie tyle.Nie mogę też skończyć kładzenia płytek na ścianie gdyż nie ma ramy-ościeżnicy.Jednak najważniejsze jest podłoga i regał,który dzisiaj już zapełniłam różnymi graciorkami które tylko zawadzały mi w obecnym domu.
Stare dechy wyczyściłam papierem(pyłu było nie możliwie dużo) -PanMałż zaszczycił mnie i dociął je na wymiar -tak wiec ma tu swój wkład.Przemalowałam je białą farbą olejną.Ściany także przemalowałam na biało .Jest jaśniej i wydaje mi się estetyczniej.
Tak więc spiżarkę uważam za otwartą.
Reni dziękuję za tabliczkę-zawieszkę,która bardzo,bardzo mi się podoba.
Stara cegła czeka zniesiona z pola z mrozu -na obłożenie wkładu kominkowego.
Taki prosty ceglany a'la komin,słup -to jest to czego pragnę.
Kosztowała mnie (i nie tylko mnie,szczególne ukłony dla mamy)wiele dni wypocin z młotkiem ,nożami ,siekierką etc..w ręku.Często w upale ,pomiędzy wystrojami sal,bukietami...itp..
I miejmy nadzieję ze ukoronowanie nastąpi jutro -bynajmniej pan od kominka na jutro się deklarował-nie pierwszy raz.Zobaczymy jutro.
Pozdrawiam was ciepło wieczorowa porą-aga
Zasiądziesz sobie kiedyś przy tym kominku, spojrzysz na każdy kąt domu i będziesz z siebie dumna....
OdpowiedzUsuńAlbo... Twoja następczyni zasiądzie i pomyśli - "jaka ona była głupia".
Aga, oszczędzaj się. Nie każę Ci leżeć jak kobiecie w ciąży, ale błagam cię - nie szalej. Pięknie to wszystko wygląda. dumna jestem z Ciebie, ale pamiętaj tez jakim kosztem to robisz.
ZDROWIE - najważniejsze :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWidze nas wieczorkiem przed tym kominkiem i juz mi ciepło na sercu :)
OdpowiedzUsuńJEDNAK!!! słowa Madzik papieram 100%
ZDROWIE to jest to co NAJwazniejsze w życiu!
Kochany Pracusiu, czy raczej Pracusio, jesteś niesamowita!!! Kominek będzie wyglądał wspaniale, już to widze oczyma wyobraźni. My też sami robiliśmy i teraz kiedy sobie popijamy wieczorkiem przy kominku winko, rozglądamy się i wspominamy jak to wszystko robiliśmy, jak się omordowalismy - od posadzek poprzez kładzenie gipsów,aż po wykonanie półek, dekoracji, wszystkiego dosłownie. Taka wspólna praca niesamowicie łączy i daje ogromną satysfakcję. Zresztą, sama wiesz.
OdpowiedzUsuńBuziaki ogromne :***
Wyobrażam sobie kominek. Będzie piękny z takiej cegły. Ile godzin sypiasz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki:)
Aga-małymi kroczkami ale do przodu....Spiżarka to bardzo praktyczne pomieszczonko!
OdpowiedzUsuńI pokaz kominek koniecznie!
Pozdrowionka
Spiżarka super, to jest bardzo ale to bardzo przydatne miejsce w domu, ja w spiżarce trzymam wszystkie weki, słoiki puste, plus tysiące rzeczy których nie mam gdzie upchnąć hihihihi ;) Ale moja spiżarka nie jest tak cudna jak Twoja!!!!
OdpowiedzUsuńKochana, jesteś wielka! i tak się cieszę, że kominek robicie z cegły, bo my też i jakbyś go pokazała w fazie tworzenia to będę wdzięczna :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Kominek będzie piękny:)))spiżarka to bardzo przydatne pomieszczenie:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda twoja spiżarka ..
OdpowiedzUsuńkominka zadroszcze ale jestem ciekawa ..
Aguś jak to już zaczyna fajnie wyglądac a te kafle...jeny no cos niesamowitego...i ściany mazaje ...no to teraz czekam na ten kominek mam nadzieje że Pan sie zjawi!!!!:)Buziaki!
OdpowiedzUsuń