Nasze wnętrze to nasz dom,bo nasz dom to nasze wnętrze.



"Sztuka życia - to cieszyć się małymi szczęściami."

niedziela, 26 czerwca 2011

Black-white

Mój projekt w kolorystyce biel-czerń-wypełniony,zrealizowany.
Rzućcie okiem.....



Więcej na  http://agidekory.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!-aga

sobota, 18 czerwca 2011

............

 Fajnie móc widzieć gdy moje dziewczynki zasypiają.
Bawią sie wieczorem -a nie tylko widzieć je w przelocie.
Czesto spiące -bo albo wracam albo wychodzę....
Ale bez nostalgi....
Udało mi sie być w domu dzisiaj.
Choć przeciez to sobota.Dla wiekszości weekend.Dla mnie dzien pracy...bo wesela...
Ale nie- dzisiaj wydałam wiązanki ślubne i jestem ''wolna'...nie fotografuję-.jestem dla moich dziewczyn...
 Zabawa w królewny ....przezemnie tez lubiana-
-szperanko w maminych szkatulkach....
 Przypominaja sie nostaligicznie wręcz zabawy z siostrami pod nieobecnośc mamy....
 zakładanie wszelakiej maści maminej biżuterii,butów....
Malowanie (makijaż)kosmetykami ktorych nie wolno bylo ruszać,bo były takie zdobyte .nie osiagalne normalnie.

Dziewczynki maja cuuuś po mnie...-umiłowanie do biżutek i błyskotek.........
Dzisaiaj szalejemy razem.....
Nasz  książę poza domem ....A my urządzamy przebieranki....przymierzanki....

No kto tegoż nie lubi...? Prawda...?

ps.Po dwóch tygodniach wytęrzonej  pracy fizycznej -jako pomocnik majstra na budowie -to cudna odmiana.......

poniedziałek, 13 czerwca 2011

weselne klimaty

Kwiaty...temat rzeka....
Im więcej sie im przyglądasz tym bardziej zachwycają..swą urodą,formą,niekiedy wonią..etc...Praca z nimi to przyjemność..



Ile osób tyle pomysłów na bukiety.Zestawienia.Aranzacje...







I moja interpretacja.Wdzięczna,klasyczna wiązanka ślubna...



























 Choć aparatów w domu kilka- zwykle brak mi czasu na zrobienie fotek.
Żałuję później-ale piątkowe tempo jest dośc intensywne.Czasem bardzo -więc gdziez tam mysleć jeszcze o aparacie.A jak sobie przypomnę to wydam juz kwiaty lub jestem w drodze.

ps.Ponadto prace budowlane w toku.
Stwierdzeniem Konstancji  mowię:krabik wyszedl z ziemii.-czyli mury pną się ku górze.
Po wielkiej niecheci majstra -mam moje kolumny przy wejściu do domu z cegieł z okresu wojennego.Kazda innego kształtu i odcienia -jednak własnie takie sobie wymarzyłam.Obróbka ich kosztowała wiele godzin pracy,potu i odcisków(moich ,mojej kochanej Mamy i sisterki)-ale mówie Wam jak one mnie cieszą....!!!.

                Pozdrówek ciepłych  moc!!!!!Witam serdecznie  nowe obserwatorki!!
                                                 Dzięki za spotkanie!!!!!!,
                                                                      i za to że jesteście!!!!!!!!!!-aga

piątek, 3 czerwca 2011

Historia sukienki-cd

Kolejna przeróbka.
Tym razem nie dla mnie.
Ze ściętego dołu -skrócenia jej -plus różne materiały(czarny atlas,czarny tiul,różowy tiul,pióra pawie,kryształki rózne kształty,koraliki)powstała kolejna keracja.Nie boje się jej tak nazwać.Lubię taki uporządkowany nieładzik.




Torbeczka i opaska do kompletu.

I krakowskie nabytki.Już mnie kusi by cuśśś z nich zdziałać.

Moja piękna dostała towarzyszkę.Serce się raduje...Hurra!!
Dzisiaj piątek -dzień układania kwiatów na salach.
Uwielbiam to.
Wkurzają mnie tylko ręce których nie moge doszorować.
Musze wypróbowac pastę bhp-do mycia rąk-jak za dawnych lat.
Ktoś mi to właśnie polecał.


Dzięki za wasze miłe słowa.
Miłego dnia i weekendu-aga

środa, 1 czerwca 2011

Moja piękna

Moja bezimienna piękna.W zasadzie piękność.
Gdy ją ujrzałam -oczy mi zabłysnęłly.
Dech przytkało.
Sprawdziłam cenę.
Okazała sie bardzo ale to bardzo realna .
I jest moja.
W euforii wróciłam z nią do domu.
Wiem że nie wszyscy podzielili mój entuzjazm...Jednak od jakiegoś czasu mniej mi na tym zalezy.Mnie ujęłła od pierwszego wejrzenia.I to jest to...





Rano znów jade po kwiaty na giełdę .
Miedzy nami mówiąc -mam zamiar poszukać jej towarzyszki....(trzymajcie kciuki)

                            Pozdrówek ciepłych  i serdecznych podsyłam Wam moc!!!!!!!-aga
Related Posts with Thumbnails