Butelka ta mogła w zasadzie dołączyć do podobnych w kształcie w łazience -jednak nie wiem dlaczego od razu przyszło mi na myśl jej przeznaczenie -na czosnek. Ładnie się w niej prezentuje.Nie wysycha choć lekko bokiem włożyłam korek by dochodziło odrobinę powietrza.
Ta buteleczka zawiera listki zalane spirytusem ..gdy zaczną się komary..też musi być pod ręką..
Pozdrawiam Was dzisiaj i życzę fajnego weekendu.-aga
and
Believe in your dreams
świetne te buteleczki....a co to za listki na komary???
OdpowiedzUsuńListki tzw.cytrynki lub agieratum zalane spirytusem rzekomo skutecznie odstraszają komary.pozdrówka
OdpowiedzUsuńoooo dziękuję"))
UsuńGreat job, so vintage and pretty!
OdpowiedzUsuńThanks for stopping by, hugs Biljana
Super! Takie butelki mają swój nieodparty urok. I napis też super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie buteleczki i fiołki. Urokliwe sa :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne i świetnie wyglądają w Twojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
Podoba mi się u Ciebie,tzn. na Twoim blogu.Zaglądam już od jakiegoś czasu,przepraszam że odzywam się dopiero teraz.To się zmieni.Pozdrowienia ślę.Grażyna.
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się tytuł Twojego bloga.
OdpowiedzUsuń