Stary kalendarz tekturowy przeszedł do lamusa.
Ten będzie trwalszy myślę.
Wykonałam go z ramki,kilku narożników ,ćwieków tapicerskich.
Tabliczki metalowe kupiłam dość dawno i czekały na swój czas.Lubię gromadzić by później mieć z czego wybrać.A wiadomo czasem brakuje zaledwie jednego elementu by uzyskać zamierzoną(no może nie w pełni zamierzoną)całość.Czasem ta jedna pierdółka to jest to coś.,jeden koralik,jeden listek czy kawałek jakiegoś 'potencjalnego śmietka'.Dlatego u mnie nie wiele jest do wyrzucenia i wszędzie są składziki przydasiów.
Ramka wykonana z drewna z rozbiórek starych domów -tym bardziej dla mnie cenna została tylko natarta woskiem,w rantach ciemniejszym całość bezbarwnym.
Musze dorobić kiedyś napis- Wigilia.
Pozdrawiam-aga
Rewelacyjny, dopracowany i taki cenny, bo własny:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Wszystko razem tak ładnie wygląda. Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna ozdoba i z duszą :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenia. Moim zdaniem, nic dodać nic ując
OdpowiedzUsuńWyszło super :) sama rama ma w sobie to coś :)) Wesołych Świąt :))
OdpowiedzUsuńAby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten wigilijny wieczór.
OdpowiedzUsuńTego z całego serca życzę z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Ty spryciulo !!! Wcale nie musiałam szukać ...wyręczył nie w tym listonosz ! Dziękuję za pamięć i uroczą ozdobę choinkową , oczywiście zawisła na honorowym miejscu . Radości i spokoju , oby te Święta były bajeczne dla Ciebie i całej Twojej rodziny . Wesołych Świąt . Jeszcze raz dziękuję bardzo !
OdpowiedzUsuńPiękna ramka i pomysł świetny. :) Uwielbiam takie "zniszczone" drewno.
OdpowiedzUsuńA ściana....to jakbym była u siebie w domu. :) Pewnie też sama robiłaś. :) Pozdrawiam cieplutko.:)