Już od pewnego czasu miałam ochotę zrobić dynie.Zastanawiałam się jednak z jakiego rodzaju tkaniny.Marzył mi się plusz,aksamit lub cos w tym rodzaju i najlepiej w jesiennych barwach.No nie spotkałam jednak niczego w tym stylu.Przekładając za małe ubranka córci natrafiłam na te spodnie.
Pocięłam na kawałki nogawki.Jedną stronę związałam sznurkiem drugą pozszywałam i aby nadać kształt dyniowaty przeszyłam sznurkiem dzieląc jakby na cząstki.W środek wetknęłam suche patyczki.Wycięłam także listki .Na koniec całość pociapkałam białą farbą akrylową do ścian .
Zastanawiam się jeszcze nad białymi lub kremowymi .Myślę ze fajnie współgrały by mi się z tymi.
Szukałam odpowiedniego wyeksponowania ich.
Początkowo próbowałam na paterze -jednak ostatecznie padło na starą deseczkę -która nawinęła sie oczywiście przez przypadek,
Pewna wizyta za złomie zaowocowała niezwykłymi zdobyczami.
Są to środki kół drabiniastych,jak się większość z was zapewne domyśla.No lekkie to one nie są.
Trafiły sie tez fajne ciężarki i kawałek łańcucha-oczywiście zardzewiałego.
Pewien znajomy powiedział mi że w tej cenie kupiłabym dobry kryształ .Tak wiem.Jednak kryształy można dostać bez problemu a takich 'perełek''jest już coraz mniej .Nawet na złomach jest już ciężko znaleźć coś takiego....
Dziękuję za wspólny czas i spotkanie ze mną zaglądajacym w moje progi
z bliska i daleka,
oficjalnie i po cichu.
Dzięki za Wasze słowa i opinie.
Pozdrawiam ciepło -aga
(168828)
Cudowne,super pomysł na wykonanie.Spodnie były dobry pomysłem,pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńpomsyłowo!
OdpowiedzUsuńświetne te dynie :) kto by pomyślał o centkach :) deseczka do wyeksponowania - bomba :)
OdpowiedzUsuńNo powiem jedno: swietny pomysl po pr ostu! Dynki wyszly niesamowicie originalne, tykich nie ma nikt! Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dagi
Dynie są super i pomysł i wykonanie:)))a zdobycze złomowe fantastyczne:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo się nazywa amortyzacja :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo drapieżne te dyńki :))) Śliczne - lubię cętki :)
OdpowiedzUsuńAwwww... dynie w panterkę... tego jeszcze nie było... Inspirujesz :)
OdpowiedzUsuń-/vinci.org.pl/
Kiedyś sobie upoluję ciężarki - wykorzystałabym jako stopery do drzwi balkonowych, wejściowych. Może kiedyś....
OdpowiedzUsuńDyńki superaśne własnie takie łaciate!
dyniuszki przepiękne!!!! Skąd u Was rodzą się takie wspaniałe pomysły?:)
OdpowiedzUsuńDynie super.Świetne są te ciężarki. Takie można już tylko znaleźś na złomie jak się uda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie te panterkowe raczej do gustu nie przypadły, ale do Twojego wnętrza pasują idealnie :) http://bloggroszkowej.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAga zbiór złomiasty GENIALNY ! Pozazdrościć. Buziaki. Dzięki za komentarz i zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńto jest niezły pomysł!
OdpowiedzUsuń